oficjalne forum zespołu de łindows

domin · Wysłany: Pią 20:03, 06 Paź 2006 Temat postu: 13.10.2006 WADOWICE

Wehikuł Czasu (Wadowice)
Wjazd 5zł
Start 19-sta
+ Punk Project (punk/ska Nowy Sšcz), TNT (punk Andrychów, Wadowice)

Marcin

klub znajduje się na ul.spadzistej

weronka

No i jak po koncercie Question

Dużo ludu było Question

Czekamy na jakąś relacje Smile

Marcin

13 bez ekscesów …..na szczęcie

Piątkowy koncert, pierwszy razem z Ewą po wakacjach. Ewa wyjechał do pracy na 3 miesiące i dopiero pod koniec września wróciła wiec na festiwalu w Czecha wystąpiliśmy niestety bez niej. Wadowice, miasto papieża i kremówek, dzień 13 i to w dodatku piątek czyli data wybuchowa. W taki dzień nic człowieka nie powinno zdziwić, a jeśli ktoś jest przesądny to lepie w ogóle nie wychodzić z domu.
Piątek jak wspomniałem, a wiec dzień pracujący zanim wszystkich pozbieraliśmy z centrum Katowic zrobiła się godzina 19 w dwa samochody już w pełnym składzie byliśmy na jednaj z stacji benzynowej przed Tychami. No i w drogę dzień 13 ,jako nadmieniłem, a tu nic samochód jedzie do przodu , koła nie odpadły, blokady samoobrony nie było pewno dlatego ze znów szykują się do rządu, żadna pielgrzymka Radia Maryja, Talibów lub rozkraczonych starych traktorów . Mały korek w Bieruniu ale on jest niezależnie czy dzień jest pechowy czy nie.
Dojechaliśmy . W centrum Wadowic z pomocą przyszedł kumpel Pompa, który razem ze swoją dziewczyną przyjechali z Katowic wcześniej i dokładnie nas pokierowali jak trafić do klubu . Wielkie dzieki i pozdrawiamy.
Klub fajny przed nami zagrały Punk projekt i Tnt z panią xkrólix na woklu . Fajna atmosfera przyjazna ekipa i zabawa w byłym klubie retro bo tak wcześniej nazywał się Wehikuł Czasu. Koncert zleciał nam bardzo szybko. Potem kilka piw i 00 30 w drogę do Katowic jeszcze po drodze coś zjedliśmy i tyle , bez ekscesów zanim zawieźliśmy wzmacniacze to ok. 4 nad rano zameldowaliśmy się po domach.
13 piątek lecz obyło się bez przysłowiowego pecha za co opatrzności serdecznie dziękujemy.
Pozdro dla xkrólikx, szefa Wehikułu i ekipie którą tam spotkaliśmy i dla której mieliśmy przyjemność zagrać.